poniedziałek, 20 lutego 2012

Koniec z Żabcią lecz początek z Megi :)

Hey,
niestety Żabcia ma gdzieś nie tylko mnie ale i Was, dlatego odebrałam jej prawa autorskie... Na jej miejsce wejdzie Megi, która już mi potwierdziła, że notki będą z jej strony co 2-3 dni. Także notek na blogu nie zabraknie. Nie myślcie też sobie, że skoro przyjęłam Megi to ja Was zaniedbam! Co to, to nie! Wasze miłe komentarze i maile ze słowami otuchy... Bez tego nie potrafię żyć! Naprawdę!
Pozdr
Torii ♥

Brak komentarzy:

Goście