Heeej,
jest tu jeszcze kto? :)
Może jeszcze ktoś tu zagląda...?
Myślałam nad zmienieniem linka i zrobieniem z tego po prostu bloga o innej tematyce...
Ale się rozmyśliłam.
Nie po to pracowałam tyle, żeby was tu ściągnąć, żeby teraz zrezygnować.
Więc oficjalnie witajcie, wracam ;)
Mogę znaleźć kogoś, kto będzie pisał regularnie.
Jest ktoś chętny, żeby zaopiekować się starą, dobrą Sibuną? :')
Miłego dnia Anubises,
Torii xxxx